Opublikowany przez: monika.g 2019-12-27 23:45:44
Autor zdjęcia/źródło: Wierszyki o zimie dla dzieci @ Pezibear z Pixabay
Chyba nie ma osoby, która nie zna wiersza rozpoczynającego się od słów „Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!” autorstwa jednej z największych polskich poetek Marii Konopnickiej. Istnieją jednak inne wierszyki o zimie dla dzieci, z którymi również warto zapoznać malucha. Wiele z nich równie szybko wpada w ucho co wspomniana już „Zima zła”. Poczytaj je dziecku, a zobaczysz, że wkrótce bez problemu będzie je recytowało samodzielnie. Czytanie poezji wspomaga bowiem naukę mowy, ćwiczy dykcję i pamięć oraz rozwija wyobraźnię.
Siadły sobie
raz na sanki
sympatyczne
dwa bałwanki
i tak pędzą
z górki w lesie,
aż kurzawa
w krąg się niesie.
Jeden brzózkę
trącił głową,
zgubił czapę
papierową,
drugi gałąź
musnął kosem
marchewkowy
skrzywił nosek.
Nic to! Pędzą
z dziarska miną,
aż tu korzeń
się nawinął...
Pach! Saneczki
suną drogą...
Kogo wiozą?
A, nikogo!
Stoczyli się
w śnieg podróżni.
Któż od śniegu
ich odróżni?...
Kto ich znajdzie,
ten dostanie
nos z marchewki
na śniadanie.
„Biegały ptaszki” Tadeusz Kubiak
Biegały ptaszki, biegały
po śniegu jak płótno białym.
Stukały dzióbkiem w okienko:
- Rzućcie nam prosa ziarenko!
Ziemia na kamień zmarznięta.
- Czy o nas nikt nie pamięta?
Wybiegły dzieci z przedszkola,
sypią ziarenka na pole.
Ptaszki ziarenka zebrały
i dalej - frrr – poleciały.
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Płachta na niej długa, biała,
W ręku gałąź oszroniała,
A na plecach drwa...
Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy,
Dalej śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma!
Nasza zima zła!
„Hej, sanki” Barbara Stefania Kossuth
Hej, na sanki
koleżanki,
w nocy śnieżek spadł!
A więc z góry na saneczkach,
aż zaświszcze w uszach wiatr!
Ach, z tej górki
na pazurki
miło się na sankach mknie!
Tylko potem trzeba znowu
pod tę górę ciągnąć je!
Jedzie pani Zima
na koniku białym,
spotkały ją dzieci,
pięknie powitały.
Droga pani Zimo,
sypnij dużo śniegu,
żeby nam saneczki
nie ustały w biegu.
CZYTAJ TEŻ:
Najpiękniejsze wierszyki - Boże Narodzenie czasem poezji>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2020.01.10 16:31
... a zimy ani wody ani słuchu... Ciekawe czy w tym roku w ogóle będzie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.